W polskim rozumieniu promocji
elektronicznej pokutuje przekonanie że dobra reklama internetowa
to bannery, skyscrapery, buttony i inne hybrydy graficznej reklamy.
Niektórzy dodają jeszcze mailing reklamowy ale... no właśnie.
Wyobraźmy sobie Twojego potencjalnego klienta, który
mógłby trafić do Twojej firmy dowiadując się o jej działalności
z Internetu. A tego nie zrobił bo odruchowo wyłączył natarczywie
wyskakujący baner przeklinając natarczywych reklamodawców "grasujących"
w sieci.
Czy
lubisz kiedy nachodzi Cię w domu natrętny domokrążca lub agent firmy
z propozycją świetnego ubezpieczenia? Czy nie denerwuje cię, gdy uparty merchandiser wydzwania
do Ciebie na komórkę w najmniej oczekiwanym momencie, proponując
niepotrzebne w danej chwili nawet najlepsze usługi?
Czy nie irytuje Cię natrętna reklama przerywająca film w najciekawszym
momencie?
Dokładnie tak samo odczuwa internauta - może Twój potencjalny
klient, który surfuje po Internecie szukając czegoś konkretnego.
Szukając informacji, otwiera swój ulubiony portal, by znaleźć interesujące
go informacje. Uruchamia wyszukiwarkę i rozpoczyna poszukiwania.
Wpisuje słowo-klucz, a w wynikach wyszukiwania na 1 miejscu pojawia
się odnośnik z napisem "linki sponsorowane". Tymczasem
ludzie coraz bardziej cenią sobie informację obiektywną, a nie kreowaną
przez agresywny przekaz reklamowy.
To są dowody na to, że agresywne akcje promocyjne wywołują w
kliencie złość i frustrację nie przyczyniając się do jego pozyskania.
Dlatego też THESIS proponuje najbardziej neutralną
dla klienta a przez to najskuteczniejszą formę promocji internetowej
- pozycjonowanie. Formę promocji posiadającą jeszcze
jedną niezaprzeczalną zaletę - bardzo atrakcyjną cenę.
|